Błędy w szkolnych statutach

16 maja 2025 r. / 12 min. czytania

Statut szkolny to najważniejszy dokument regulujący pracę szkoły. I choć często nazywany jest „małą konstytucją”, to jest wyłącznie aktem wewnętrznie, a nie powszechnie obowiązującym. Jest to zatem dokument, który w hierarchii aktów prawnych jest dokumentem najniższego szczebla. W związku ze swoją pozycją powinien on być zgodny z aktami powszechnie obowiązującymi, w szczególności: postanowieniami obowiązującego w Polsce prawa międzynarodowego, jakim jest Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (zwana także Europejską Konwencją Praw Człowieka) oraz Konwencja o Prawach Dziecka, Konstytucją i ustawami wraz z wydanymi na ich podstawie rozporządzeniami. Zgodność statutu szkolnego z powszechnie obowiązującym prawem w państwie prawa, jakim jest Rzeczpospolita Polska zgodnie z art. 2 i art. 7 Konstytucji RP, jest kluczowa, co powinno być oczywiste. Jednym z najczęściej spotykanych błędów w statutach szkolnych jest naruszanie jednej z podstawowych zasad techniki prawodawczej, a mianowicie cytowanie aktów wyższego szczebla. Uzasadnieniem tego ma być brak zrozumienia przez członków społeczności szkolnych (uczniów, rodziców, nauczycieli) postanowień tych aktów. Tego typu praktyki są w mojej ocenie szkodliwe, ponieważ wywołują chaos i brak zrozumienia u odbiorców tego, czym jest statut szkolny. Wpisywanie do statutu przepisów z prawa powszechnie obowiązującego jest zbędne, ponieważ te przepisy obowiązują niezależnie od ich powielenia w statucie. Statut szkolny to dokument, który powinien w prosty, zrozumiały, przystępny, a przede wszystkim zgodny z powszechnie obowiązującym prawem sposób...

Chcesz zobaczyć więcej?

Dostęp do pełnej treści materiałów tylko z wykupionym planem. Dołącz do naszej społeczności już dziś!

Subskrybuj teraz

Masz już konto?